Zatęskniłam za decu. Miałam dostaną drewnianą skrzyneczkę 15x13cm. postanowiłam ją po długiej przerwie zdecoupagować.
Na wieczku wykorzystałam piękny motyw wisterii rozmieszczonej niesymetrycznie na całej chusteczce - śliczna ale dość trudna.
Dół wykończyłam craklem classic.
Na bocznej ściance mała ryska u góry, to rozszczelnienie drewienka - niewidoczne poza zdjęciem :)
Pokazałam wszystkie boki.
krak jak ta lala - tralalala ;)
OdpowiedzUsuńOjej jak pięknie- coś wspaniałego!
OdpowiedzUsuńPiękne!!! Boki rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuń