Zagruntowałam białą farbą, nakleiłam prawie połowę serwetki na obydwie strony.
Całość polakierowałam. Serwetka jest węższa niż długość koszyczka, brakującą część na rogach uzupełniłam bawełnianą koronką - również górną nierówną krawędź podratowałam koronką. Zostało mi tylko dobrać niewielkie kwiatki i udawać, że zrobiłam z niczego ciekawy kwietnik :)
Na parapecie obok siebie prezentują się tak...
Zdecydowanie lepiej będzie im na zewnątrz niż w mieszkaniu.
Może kogoś zachęciłam do ukwiecenia swojego parapetu nietypowymi skrzynkami, niewielkim nakładem pracy i kosztów. Jeśli ktoś się pokusi to niech się pochwali :)
Na taki kolorowy balkon tylko drinki i można wakacjować!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wakacyjnie i kolorowo- dla mnie hortensje są the best!
OdpowiedzUsuńGenialne!!!!!
OdpowiedzUsuń