Styropianowa pisanka

Nie robiłabym w tym roku żadnej pisanki, gdyby nie przyjazd Inki z konkretnymi projektami prac. Jeden zrealizowałyśmy do końca, drugi został tylko omówiony i czeka na wykonanie już solo.
Stół przygotowany do pracy - zaczynamy przymiarki papierów, tekturek, stempli.

Styropian nabiera wyglądu pisanki

Po kilku godzinach pracy nasze pisanki są gotowe.

 Moją kurę w koszyku pokryłam pastą woskową, posadziłam na 2 papierach scrapowych, ozdobiłam stemplem, taśmą, sznurkiem, dodałam listki, kwiatek, z tyłu haczyk do zawieszenia i gotowe.

U Inki też relacja z wczorajszego dnia
Pracę wstawiam na wyzwanie sklepu Cherry Craft

I do sklepiku Gosi

i jeszcze tu

Poszłam wszędzie za Inką :)