Stwórz kartkę świąteczną a'la patchwork!
Dobre co? spokojnie. Dzięki przepięknym inspiracjom dziewczyn z najwyższej półki, można nabrać rozpędu i chęci do tworzenia. U mnie tak było, że z tego zachwytu ich pracami zrobiłam 2 kartki co mi się po raz pierwszy zdarzyło. Mój patchwork składa się z 9 równych kwadratów i jednego większego środkowego, na którym oparłam kompozycję. Kartka jest w stylu nieokreślonym - nazwałam go sobie vintagowo-schbby-chicarmenowy :)
Druga kartka kolorowa, warstwowa, tło wytłaczane, okienka wycięte z pięknego zeszłorocznego papieru Ptasie trele.
Idę do żabki z moim Rogasiem.
Pełne uroku obie wersje ,chociaż jako wielbicielka wszelkich pejzażyków skłaniam się bardziej do pierwszej :-D Ciekawie wykorzystany patchwork :-D
OdpowiedzUsuńTa pierwsza mówi do mnie kolorystyką...ta druga radością. Kapitalne papiery i wykrojnik.
OdpowiedzUsuńWspaniałe kartki!Cudo!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, tak jeden, jak i drugi :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie śliczne!!!!
OdpowiedzUsuńDobre! uśmiałam się z Twojego stylu, znaczy z nazwy, nie ze stylu ;) Zgrabnie kolorystycznie dobrane obie!
OdpowiedzUsuńBardzo piekne karteczki ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietna ścinkowa praca.Bardzo podobają mi się" przeszycia" i jelonki na nich;)
OdpowiedzUsuńObie śliczne, obie przemawiają do mnie i obie sprawiły, że nareszcie ten styl jakoś tak bliższy mi się wydaje, bo nijak zacząć nie mogę, a Twoje rozwiązania, że jeden większy kwadrat, czy prostokąt, to daje duże pole do manewru.Moze wreszcie i mnie sie uda sprostać zadaniu:) Musze przyznać,m ze patchwork, to ja lubię...ale u innych oglądać;) Pozdrawiam serdecznie i dziekuję za inspirację :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miły wpis, nie wiesz jak bardzo się cieszę że ktoś taki jak Ty zainspirował się moimi pracami :)
Usuńśliczne są obie, choć pierwsza bardziej mi się spodobała... coś czuję, że moja znowu wypadnie dość blado na tle Waszych prac... ale się nie poddaję!
OdpowiedzUsuńO cudeńko! Ja też wplotłam w patchworki rogate stworzenie ;)
OdpowiedzUsuńZ rogaczami karteczka jest śliczna, ale bardziej przypadła mi do gustu ta kolorowa.
OdpowiedzUsuńŚwietne, zgoła odmienne podejście do patchworku - widoczek z pierwszej kartki jest boski, uwielbiam takie!!!
OdpowiedzUsuńObydwie Twoje karteczki są przepiękne !!!
OdpowiedzUsuńAle w pierwszej to się normalnie zakochałam ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne obie!
OdpowiedzUsuńŚwietne! Nazwa stylu pierwszej - bomba!
OdpowiedzUsuńSuper karteczki przygotowałaś:) Obie są piękne, choć mnie bardziej pierwsza się spodobała:)
OdpowiedzUsuń