Można wycinać tylko fragment, brzegi kartki,co pięknie pokazała i opisała na swoim blogu Malgodia.
Zaraz,natychmiast musiałam wypróbować, i nawet bez zepsucia wykroiłam tak jak chciałam - górę i dół.
A że zaczynam robić kartki świąteczne,to nie mogło zabraknąć Mikołaja. :)
Za kurs idę podziękować.
O sezon już rozpoczęłaś...A ja jeszcze w lesie- pewnie jesienne liście zbieram.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się kształt karteczki...No i zimny oddech na szyi czuję.( śnieżnej zimy)
Ale klimacik...!!!!
OdpowiedzUsuńAch już się wkręciłaś świątecznie... super kartka :)
OdpowiedzUsuńwspaniała
OdpowiedzUsuńŚliczna! Piękny kształt;)
OdpowiedzUsuń