Kwiecień to miesiąc Rudlisowy . Piękny temat nam podała choć z wymogami.
Embossing na wszystkie sposoby, można go zastąpić wytłaczaniem, z czego skrzętnie skorzystałam
posiłkując się fajnym pokazem Rapakivi.
Może ktoś dojrzy w 2 narożnikach wytłoczone kółeczka?
Świetne podejście do tematu!!!!! Cudne!!!!
OdpowiedzUsuńPodejście genialne! W życiu bym nie wpadła, żeby wykorzystać husarza :)
OdpowiedzUsuńAle super... Świetne kolory i fajny pomysł z kółeczkiem... Widzę że już w pełnej formie :)
OdpowiedzUsuńwidzę że dostałaś skrzydeł i to jakich !
OdpowiedzUsuńTak tak-rozwinęłam skrzydła i padłam jak kawka.
OdpowiedzUsuńCieszę się dziewczyny że moje Skrzydła zrobiły miłą niespodziankę.Dziękuję za komenty.:)
Piękne Fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, ze pomysł na temat rewelka. Dojrzałam kółeczka , a teraz zabieram sie za swoje.
OdpowiedzUsuńPiękne! Bardzo oryginalne;)
OdpowiedzUsuńNo i kto by pomyślał o skrzydłach husarii? Niesamowicie świetny pomysł!!!A wszystko w pięknej stonowanej oprawie : ) Pozdrawiam: )
OdpowiedzUsuńKojarzy mi się z pieśnią o Małym Rycerzu ;) Super są ;)
OdpowiedzUsuńNo, na to bym nie wpadła :)Świetny pomysł i wykonanie !
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, a to, co tutaj pokazałaś - totalnie niesamowite!
OdpowiedzUsuń